Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Jazda pod wpływem alkoholu nie popłaca

Data publikacji 15.05.2018

Kara więzienia oraz grzywna grozi zatrzymanym w miniony weekend mężczyznom podejrzewanym o kierowanie samochodami w stanie nietrzeźwości. Dwóch z nich jest również podejrzewanych o doprowadzenie do zdarzeń drogowych. Jeden w chwili obecnej przebywa w szpitalu. Sprawy wyjaśniają policjanci.

W dwa dni minionego weekendu policjanci z terenu naszego powiatu interweniowali trzy razy w związku z podejrzeniem dotyczącym nietrzeźwych kierujących samochodami.

O tym, że jazda pod wpływem alkoholu nie popłaca może się przekonać 29-letni obywatel Ukrainy. W nocy 12 maja br. około godziny 2.15 policjanci interweniowali w związku ze zgłoszonym zdarzeniem drogowym, do którego doszło w Kąsinowie. Na miejscu funkcjonariusze zastali pogotowie ratunkowe, które udzielało już pomocy mężczyźnie, który kierował samochodem marki Rover. Policjanci rozpytali zgłaszających, a także przeprowadzili rozmowę z kierującym. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż 29-letni obywatel Ukrainy, jadąc samochodem na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze, uderzył w drzewo, a następnie w przydrożną latarnię. Z uwagi na stan mężczyzny nie było możliwości sprawdzenia jego stanu trzeźwości alkotestem. Mężczyźnie pobrano więc krew do badań. Oficjalne wyniki będą znane w terminie późniejszym. Wstępne badanie w szamotulskim szpitalu wykazało jednak, iż we krwi mężczyzny znajdował się alkohol. Sprawę wyjaśniają szamotulscy dochodzeniowcy.

O konsekwencjach kierowania samochodem „na podwójnym gazie” może się też przekonać mieszkaniec gminy Wronki. W niedzielę 13 maja br. około godziny 14.10, dzielnicowi z Wronek otrzymali zgłoszenie dotyczące kolizji drogowej. Uczestnicy znajdowali się na ul. Grabowej we Wronkach. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało jednak, iż do zdarzenia doszło w okolicy Obelzanek. Ze wstępnej rozmowy ze zgłaszającym wynikało, iż kierujący samochodem marki Seat Arosa jechał tzw. wężykiem i zajechał drogę zgłaszającemu (który poruszał się samochodem marki Opel Astra). Pojazdy zderzyły się lusterkami. Kierujący seatem, nie zatrzymał się jednak po kolizji, więc kierujący oplem zawrócił i samochody zatrzymały się dopiero we Wronkach. Policjanci ustalili, iż seatem kierował  77-letni mieszkaniec gminy Wronki. Od mężczyzny czuć było zapach alkoholu. Po przeprowadzonym badaniu stanu trzeźwości okazało się, iż 77-latek miał 1,76 promila alkoholu we krwi. Dodatkowo mężczyzna nie miał przy sobie uprawnień do kierowania samochodem. Policjanci prowadzą więc postępowanie w sprawie o przestępstwo- kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz w sprawie o wykroczenia- spowodowanie kolizji drogowej oraz jazdy bez wymaganych dokumentów. Postępowania są w toku.

Kolejna interwencja z nietrzeźwym kierującym samochodem została zgłoszona również w dniu 13 maja. Około godziny 20.40 szamotulscy patrolowcy pojechali do Przecławia. Właśnie tam mieszkaniec powiatu obornickiego zareagował i ujął kierującego fiatem mareą, który zachowywał się jakby był pod wpływem alkoholu. Policjanci ustalili, iż kierując fiatem, to 29-letni obywatel Ukrainy. Od mężczyzny czuć było silny zapach alkoholu, a jego mowa była niewyraźna. Podejrzenia co do jego stanu potwierdziło przeprowadzone alcosensorem badanie. Mężczyzna miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. 29-latek został zatrzymany. Już usłyszał zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.

Jak widać kierowanie samochodem „na podwójnym gazie” nie popłaca. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości polskie prawo przewiduje karę więzienia oraz grzywnę. Warto jednak zapamiętać, iż oprócz konsekwencji prawnych możemy narazić na niebezpieczeństwo życie swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego.

(mł. asp. Sandra Chuda)

Powrót na górę strony