Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Tragedia w Chojnie

Data publikacji 17.03.2011
dsc00232_-_kopiaWczoraj, 15 marca 2011 roku w Chojnie nad jeziorem Radziszewskim rozegrała się tragedia. Dwóch chłopców w wieku 9 i 13 lat weszło na lód przy kąpielisku, który załamał się.

Obaj chłopcy znaleźli się w wodzie o temperaturze bliskiej zeru. Młodszy z nich zanurzył się pod lód natomiast starszy utrzymywał się na powierzchni wołając o pomoc. Jego krzyki usłyszeli trzej mężczyźni którzy pracowali przy remoncie jednego z domków letniskowych. Gdy przybiegli na miejsce i zobaczyli co się dzieje, jeden z nich bez namysłu rzucił się do lodowatej wody a drugi starał się pomóc. Trzeci natomiast, ojciec jednego z ratujących pobiegł po drabinę przy pomocy której udało się wyciągnąć chłopca i ratującego go młodego mężczyznę. Na miejsce przyjechało pogotowie, które udzieliło pomocy lekarskiej oraz kilka zastępów Straży Pożarnej. Po pewnym czasie zlokalizowano i wyciągnięto drugiego z chłopców, który przebywał prawie pół godziny pod wodą. Ratownicy z karetki pogotowia walczyli o życie chłopca blisko półtora godziny reanimując go. Na boisku szkolnym w Chonie zorganizowano lądowisko dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którego helikopter czekał aż chłopiec będzie mógł być transportowany. Niestety ratownikom nie udało się przywrócić funkcji życiowych i lekarz stwierdził jego zgon. Uratowany chłopiec trafił do szpitala gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy medycznej. Ile jeszcze tragedii musi się zdarzyć, jak długo musimy jako policjanci czy strażacy apelować do dzieci, młodzieży im dorosłych aby nie wchodzili na lód wiosną, gdy lód jest cienki, kruchy a pod nim tworzą się kieszenie powietrzne sprzyjające pękaniu nawet najgrubszego lodu?

Zróbmy wszystko, aby taka tragedia nie powtórzyła się już więcej. Dobrze, że na miejscu byli mężczyźni, którzy zaryzykowali życie dla ratowania innego życia.

Powrót na górę strony