Plantacja marihuany zlikwidowana
Data publikacji 02.08.2012
40 krzewów konopi indyjskich posiadał na poddaszu pomieszczenia gospodarczego
mieszkaniec Lubasza zatrzymany wczoraj przez kryminalnych z Szamotuł,
Czarnkowa i Wydziału Narkotykowego KWP w Poznaniu.
Kryminalni z Szamotuł od
jakiegoś czasu pracowali nad sprawą wprowadzania na czarny rynek
znacznych ilości narkotyków. Po przeanalizowaniu szeregu
informacji ustalili, że na terenie Lubasza może znajdować się
nielegalna plantacja konopi indyjskich. Z uwagi na fakt, iż
przypuszczalna plantacja nie znajdowała się na terenie naszego
powiatu, podjęli współpracę z policjantami Wydziału
Narkotykowego KWP w Poznaniu i z kryminalnymi z Czarnkowa. Dzięki
wspólnej akcji policjanci zatrzymali 45-letniego mieszkańca
Lubasza, który na poddaszu pomieszczeń gospodarczych przy
swoim domu posiadał 40 krzewów konopi indyjskich.
Pomieszczenie wyposażone było w lampy sodowe i wentylatory. Okazało
się, że bezrobotny 45-letni „hodowca” znalazł sobie ciekawy
sposób na zarobienie pieniędzy. Dzięki ustaleniom
funkcjonariuszy zatrzymano też 41-latka z Lubasza, który to
jest podejrzewany o podżeganie i pomocnictwo przy uprawie konopi.
Jak się wstępnie okazało plantacja funkcjonowała na strychu od
marca bieżącego roku. Teraz dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji,
te narkotyki na pewno nie trafią już do dalszej sprzedaży. Uprawa bez zezwolenia
konopi indyjskich i posiadanie marihuany jest w Polsce jest zagrożone
karą długoletniego więzienia.
(fot.KPP Czarnków)