Odpowie przed sądem za jazdę bez uprawnień

Za jazdę bez wymaganych uprawnień polskie prawo przewiduje nie tylko wysoką grzywnę, ale i zakaz kierowania pojazdami. Z takimi konsekwencjami musi się liczyć mężczyzna, którego do kontroli zatrzymali policjanci szamotulskiej drogówki.

Nadmierna prędkość i jej niedostosowanie do warunków panujących na drodze jest jedną z najczęstszych przyczyn kolizji i wypadków. Dlatego niezmiennie, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego dbają o to, aby kierowcy nie przekraczali dozwolonej prędkości.

W minionym tygodniu, podczas jednej z kontroli statycznych, policjanci szamotulskiej drogówki zauważyli kierującego samochodem marki Volkswagen Transporter, który w Zajączkowie jechał zbyt szybko. Mężczyzna przekroczył dozwoloną na tym terenie prędkość o blisko 30 km/h. Policjanci zatrzymali go więc do kontroli drogowej.

Okazało się, że był to  55-letni mieszkaniec naszego powiatu, który przewoził osobę niepełnosprawną. Po sprawdzeniu go w policyjnym systemie, okazało się, że przekroczenie dozwolonej prędkości nie było jedynym przewinieniem mężczyzny. 55-latek nie posiadał prawa jazdy. Nie powinien więc wcale wsiadać za kierownicę samochodu. Mężczyzna stracił uprawnienia, ponieważ przekroczył liczbę dozwolonych punktów karnych za wcześniejsze wykroczenia drogowe.

Policjanci udaremnili mu więc dalszą jazdę. Teraz o wysokości grzywny wobec 55-latka zadecyduje sąd. W przypadku kierowania samochodem bez wymaganych do tego uprawnień, oprócz wysokiej kary pieniężnej, sąd orzeka też zakaz kierowania pojazdami.

 

Powrót na górę strony