Zdarzenia 14-17 maja 2010
W sobotę, 15 maja we Wronkach doszło do rodzinnej tragedii. W jednym z mieszkań na ul. Partyzantów, po kłótni rodzinnej 37 letnia kobieta ugodziła nożem w tułów swego zamieszkałego wspólnie męża lat 47, w wyniku czego zmarł na miejscu, mimo trwającej godzinę reanimacji. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Za zabójstwo prawo przewiduje karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat.
W piątek 14 maja Sąd Rejonowy w Szamotułach zastosował wobec podejrzanych o dokonanie włamania do kiosku w Szamotułach na ul. Dworcowej, areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy. Trzech mieszkańców Poznania w ubiegły czwartek wczesnym rankiem zostało zatrzymanych przez policjantów z Szamotuł bezpośrednio po włamaniu do kiosku przy dworcu PKP w Szamotułach. Zatrzymani mężczyźni posiadali w samochodzie jakim się poruszali łupy z okradzionego kiosku. Były to papierosy różnych marek, zapalniczki, pieniądze polskie oraz gazety o tematyce erotycznej. Mężczyźni byli już notowani za przestępstwa przeciwko mieniu.
W dniu 15 maja około godziny 22.00 w Szamotułach w rejonie rynku nieznani sprawcy dokonali pobicia dwóch mężczyzn w wieku 28 i 29 lat. W wyniku tego zdarzenia jeden z pokrzywdzonych doznał złamania nosa oraz licznych potłuczeń. Trwają czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców tego przestępstwa.