Pijany kierowca wjechał w płot samochodem znajomego
Prawie dwa promile alkoholu w organizmie miał zatrzymany 28-latek, który w nocy z piątku na sobotę wjechał w płot posesji. Mężczyzna kierował cudzym pojazdem. Dodatkowo stawiał czynny opór przy zatrzymaniu. Usłyszał kilka zarzutów.
W nocy z piątku na sobotę, około godziny 3 wronieccy funkcjonariusze zatrzymali kierującego samochodem marki Peugeot 307, który wjechał w płot posesji we Wróblewie. Kierującym był 28-latek z powiatu zwoleńskiego. Jak się okazało, kierowca znajdował się pod wyraźnym działaniem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się też, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, gdyż posiadał aktywny zakaz kierowania pojazdami. Nie była to więc pierwsza przejażdżka 28-latka na „podwójnym gazie”. Dodatkowo podczas zatrzymania 28-latek był agresywny. Stawiał czynny opór interweniującym funkcjonariuszom. Dalsze podjęte przez policjantów czynności wykazały, że pojazd, którym kierował mężczyzna nie należał do niego. Zabrał go koledze, który nic o tym fakcie nie wiedział.
Przejażdżka pod wpływem alkoholu skończyła się dla 28-latka pechowo. Najpierw czekała go noc w policyjnym areszcie, później usłyszał kilka zarzutów : kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia, niedostosowanie do zakazu sądowego, wywieranie wpływu na czynności służbowe funkcjonariuszy. Teraz grozi mu kara więzienia.