Te narkotyki nie trafią już na czarny rynek
28 woreczków strunowych z marihuaną i amfetaminą oraz dwa krzewy konopi indyjskich zabezpieczyli szamotulscy policjanci w minionym tygodniu. Kryminalni pracowali nad sprawą od pewnego czasu. Dzięki temu zabezpieczone narkotyki nie trafią już do sprzedaży, a 3 mężczyzn usłyszało zarzuty posiadania i udzielania środków odurzających.
Pierwsze zatrzymania miały miejsce w nocy ze środy na czwartek. Wówczas kryminalni podejrzewali, że mieszkańcy gminy Szamotuły oraz gminy Wronki samochodem osobowym marki Nissan mogą przewozić środki odurzające. Podejrzany pojazd zatrzymali razem z policjantami patrolówki. Okazało się, że mężczyźni mieli w pojeździe kilka woreczków strunowych z marihuaną. 19-letni kierowca oraz 18-letni pasażer przyznali się, że narkotyki należą do nich. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Kierowca usłyszał zarzut posiadania, a pasażer posiadania oraz udzielania środków odurzających.
Kolejne zatrzymanie miało miejsce w minioną sobotę około godziny 21.00 na ul. Kapłańskiej w Szamotułach. Kryminalni oraz patrolowcy zatrzymali 18-letniego mieszkańca Szamotuł, który na widok policjantów wyrzucił cztery woreczki strunowe z zawartością suszu roślinnego. Ponadto mężczyzna miał przy sobie jeszcze jeden woreczek z narkotykami. Wnikliwa kontrola pozwoliła na to, iż w samochodzie, którym jeździł zatrzymany, a który stał zaparkowany kilka ulic dalej, policjanci znaleźli jeszcze 8 woreczków z marihuaną i 11 woreczków z amfetaminą. Podczas przeszukania mieszkania 18-latka okazało się, że w pokoju miał dwie rośliny konopi indyjskich. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających.
Za posiadanie narkotyków polskie prawo przewiduje do 3 lat więzienia, natomiast za udzielanie środków odurzających do 10 lat.