Policjanci rozbili grupę mężczyzn podejrzewanych o obrót znaczną ilością narkotyków
Kryminalni z Szamotuł zatrzymali
kolejną osobę do sprawy związanej z wprowadzaniem do obrotu
znacznej ilości środków odurzających oraz psychotropowych.
Cztery osoby zatrzymane do sprawy trafiły do aresztu. Za to
przestępstwo polskie prawo przewiduje do 10 lat więzienia.
Szamotulscy kryminalni, którzy rozpracowywali sprawę wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków rozpoczęli jej realizację w maju br. Wtedy to zatrzymali do kontroli drogowej 24-letniego mieszkańca powiatu nowotomyskiego, który kierował mitsubishi carismą. Pasażerem pojazdu był 19-latek z Trzcianki. Policjanci znaleźli przy mężczyznach ponad pół kilograma amfetaminy oraz marihuanę. Podejrzani usłyszeli prokuratorskie zarzuty i decyzją sądu trafili do aresztu.
Kryminalni w dalszej kolejności zatrzymali 27-letniego mieszkańca Trzcianki podejrzewanego o to, że od lutego 2013 roku do kwietnia br. brał udział w obrocie znaczną ilością środków psychotropowych oraz odurzających, z którego to procederu uczynił sobie źródło dochodu. 27-latek podejrzewany jest o udział w obrocie narkotyków wartych około 300000 zł. Mężczyzna również trafił do aresztu.
Policjanci, pracujący nad sprawą ustalili też, że w obrocie narkotykami aktywny udział brał 25-letni mieszkaniec Dusznik. Mężczyzna ukrywał się jednak przed policją. Funkcjonariusze nie dali za wygraną i rozpoczęli jego poszukiwania. Mężczyzna nie cieszył się długo wolnością. Kryminalni ustalili, że 25-latek przebywa w Poznaniu i tam zatrzymali go w minionym tygodniu. Decyzją sądu mężczyzna również trafił do aresztu.
Prokurator przedstawił mężczyznom zarzuty udziału we wprowadzaniu do obrotu znacznej ilości narkotyków oraz posiadania znacznej ilości środków psychotropowych. Za najsurowiej karane z powyższych przestępstw, polskie prawo przewiduje do 10 lat więzienia.
Sprawa jest rozwojowa, policjanci nie wykluczają więc kolejnych zatrzymań.
