Podejrzewany o zniszczenie samochodu w rękach patrolówki
Policjanci szamotulskiej patrolówki zatrzymali podejrzewanego o zniszczenie samochodu. Z ustaleń wynika, iż mężczyzna bez konkretnego powodu wybrał przypadkowy samochód i okopał go oraz uderzał w niego rękoma. Za zniszczenie mienia polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.
Około godziny 3.40 w nocy 18 października br., policjanci z Szamotuł otrzymali zgłoszenie o tym, iż nieznany mężczyzna zniszczył zaparkowanego przy ul. Sportowej w Szamotułach volkswagena golfa.
Na miejsce dyżurny wysłał szamotulską patrolówkę. Funkcjonariusze w rozmowie ze zgłaszającą wstępnie zweryfikowali przebieg zdarzenia. Policjanci ustalili również właściciela zniszczonego samochodu, który stwierdził, iż żąda ścigania i ukarania sprawcy przestępstwa. Pojazd posiadał wybitą szybę, zniszczone lusterko, a także wgniecioną i zarysowana powłokę lakierniczą. Stary oszacowane zostały na kilkaset złotych.
Policjanci zidentyfikowali wygląd podejrzewanego o zniszczenie samochodu. Niezwłocznie opatrolowali rejon w okolicy miejsca zdarzenia i w krótkim czasie znaleźli mężczyznę pasującego do wyglądu sprawcy. Mężczyzna w dodatku miał zadrapania na dłoni, które mogły wskazywać na to, iż to on zniszczył samochód.
Policjanci zatrzymali podejrzewanego 19-letniego szamotulanina. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Po wytrzeźwieniu przyznał, że był bardzo zdenerwowany i dlatego zniszczył przypadkowy samochód.
Podejrzewany usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Za to przestępstwo polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.