Niebezpieczny finał jazdy pod wpływem alkoholu
1,72 promila alkoholu miał mężczyzna podejrzewany o kierowanie fordem. Kierujący stracił panowanie nad samochodem i uderzył w płot posesji. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu więzienie.
W miniony wtorek 23 maja br. około godziny 17, szamotulscy dzielnicowi interweniowali w związku ze zgłoszeniem dotyczącym zdarzenia drogowego, do którego doszło na ul. Szczuczyńskiej w Szamotułach.
Na miejscu policjanci zastali Pogotowie Ratunkowe, Straż Pożarną oraz rozbity na płocie samochód marki Ford Mondeo.
Po ustaleniu świadków zdarzenia okazało się, iż kierujący niniejszym samochodem z niewiadomych przyczyn zjechał na lewą stronę drogi i uderzył w płot posesji. Policjanci ustalili podejrzewanego o kierowanie samochodem- był nim 36-letni Szamotulanin. Od mężczyzny czuć było silną woń alkoholu. Po przebadaniu go alkosensorem, okazało się iż ma 0,86 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co oznacza, iż miał około 1,72 promila alkoholu w organizmie.
Sprawa jest wyjaśniana w ramach prowadzonego postępowania.
Apelujemy do kierowców o to, aby nie wsiadać za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu. Nawet, gdy do przejechania mamy krótki odcinek, w takim stanie może okazać się on niebezpieczny. Podejmując jazdę w stanie nietrzeźwości stwarzamy zagrożenie zarówno dla siebie, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego. Jak widać na powyższym przykładzie, alkohol znacznie obniża koncentrację i opóźnia reakcje. Pamiętajmy więc również, aby reagować, gdy widzimy, że ktoś chce kierować pojazdem będąc pod wpływem alkoholu. Taka reakcja może uratować czyjeś życie lub zdrowie.