Rodzinna kradzież wykryta
Dzielnicowi z Szamotuł zrealizowali zatrzymanie dwóch osób zamieszanych w sprawę kradzieży zegarka wartego ponad 1500 zł. Jak się okazało wspólnie i w porozumieniu z podejrzewanym o kradzież działała jego żona. Małżeństwo usłyszało zarzuty kradzieży oraz paserstwa. Zarówno kobiecie jak i mężczyźnie grozi więzienie.
Pod koniec października policjanci z Szamotuł otrzymali zawiadomienie o tym, że nieznany mężczyzna ukradł z jednego z szamotulskich sklepów nowy zegarek. Skradziony przedmiot wart był ponad 1500 zł.
Dzielnicowi, którzy przyjechali na interwencję mieli dobre rozpoznanie w swoim rejonie służbowym. Bez problemu rozpoznali na sklepowym monitoringu podejrzewanego o kradzież. Tego samego dnia funkcjonariusze ustalili też, że żona podejrzewanego próbowała sprzedać zegarek w jednym z miejscowych lombardów. Zatrzymanie małżeństwa było dla policjantów tylko kwestią czasu. Za kobietą oraz mężczyzną wszczęte zostały poszukiwania.
W tym tygodniu (8 listopada br.) dzielnicowi zatrzymali podejrzewanych na ul. Jana Pawła II w Szamotułach. 23-letni mieszkaniec gminy Szamotuły oraz jego 24-letnia żona zostali przesłuchani. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, natomiast kobieta zarzut paserstwa.
Każde z tych przestępstw zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.
Postępowanie w tej sprawie prowadzą szamotulscy dochodzeniowcy.
(S. Chuda)