Sprawa licznych oszustw trafiła do sądu
Policjanci z Zespołu do Walki z Przestępczością Gospodarczą z Szamotuł zakończyli sprawę licznych oszustw, do których dochodziło za pośrednic-twem Internetu. Podejrzana wprowadzała w błąd kupujących na portalu aukcyjnym, przez co poszkodowani stracili w sumie około 10 tysięcy zło-tych. W tym tygodniu sprawa została przekazana do z aktem oskarżenia do sądu.
W tym tygodniu Zespół do Walki z Przestępczością Gospodarczą zakończył pracę nad prowadzoną od kilkunastu miesięcy sprawą licznych oszustw na szkodę osób kupujących na jednym z portali społecznościowych.
Postępowanie rozpoczęło się w czerwcu ubiegłego roku, kiedy to policjanci otrzymali zawiadomienie o oszustwie internetowym. Poszkodowany był mieszkańcem Suwałk. Na jednym z portali aukcyjnych mężczyzna zakupił fotelik dziecięcy. Poszkodowany wpłacił na konto sprzedającego 240 zł, jednak zakupionego towaru nie otrzymał. Po przeanalizowaniu sprawy okazało się, iż podejrzenia o dokonanie oszustwa padły na jedną z mieszkanek gminy Kaźmierz. Sprawa trafiła więc do szamotulskiego Zespołu do Walki z Przestępczością Gospodarczą.
Policjantka pracująca nad sprawą przeanalizowała dane wskazane przez poszkodowanego i ustaliła, że podejrzewana o oszustwo mogła mieć na sumieniu więcej oszustw. Tym bardziej, że nazwisko potencjalnej oszustki było już znane szamotulskim funkcjonariuszom z wcześniejszych tego typu przestępstw.
Po wielu analizach i licznych przesłuchaniach okazało się, iż kobieta wielokrotnie za pośrednictwem portalu aukcyjnego wystawiała na sprzedaż różne towary (foteliki, wózki i meble dziecięce, zabawki, ubrania, obówie, kosmetyki itp.). Ceny wahały się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. W zakończonej w tym tygodniu sprawie, szamotulscy policjanci ustalili kilkudziesięciu poszkodowanych. Sprawa obejmowała okres od marca do sierpnia 2017 roku. Pokrzywdzeni, to mieszkańcy różnych części Polski. Część z nich zgłaszała sprawę na policję, jednak większość z nich została ustalona dzięki wnikliwej pracy operacyjnej szamotulskich dochodzeniowców.
Finalnym efektem tego postępowania było ustalenie 60 osób poszkodowanych i przedstawienie kobiecie 60 zarzutów za oszustwa. Poprzez swój przestępczy proceder, podejrzanej udało się wyłudzić około 10 tysięcy złotych.
Co więcej, zespół do Walki z Przestępczością Gospodarczą już wcześniej kończył sprawy związane z oszustwami, o popełnienie których podejrzana jest ta sama kobieta. Istnieje podejrzenie, iż w latach 2016 – 2017 kobieta w sumie oszukała ponad 200 osób.
Mieszkanka gminy Kaźmierz mogła się jednak przekonać, że oszustwo nie popłaca. 31-latka przebywa obecnie w zakładzie karnym. Za 60 oszustw, o które jest podejrzana w ostatniej sprawie stanie przed sądem.
Za to przestępstwo polskie prawo przewiduje do 8 lat więzienia.
(mł. asp. Sandra Chuda)