Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nieudana ucieczka przed konsekwencjami swoich czynów

Data publikacji 16.01.2019

Policjanci wspólnie ze strażnikiem miejskim z Wronek ustalili i zatrzymali podejrzewanego o potrącenie pieszego na przejściu dla pieszych. Mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia. Ucieczka nie udała się. Dzięki czujnym świadkom, policjanci nie mieli większych problemów z ustaleniem gdzie przebywa. W chwili zatrzymania 61-latek był nietrzeźwy. Sprawę wyjaśniają wronieccy dochodzeniowcy.

 

Wczoraj (15 stycznia br.), około godziny 17 policjanci otrzymali zgłoszenie o potrąceniu pieszego, do którego doszło na ul. Niepodległości we Wronkach. Na miejscu pracowały dwa patrole Policji - policjantka wraz ze strażnikiem miejskim z Wronek oraz patrol z szamotulskiego Wydziału Ruchu Drogowego.  Jak się okazało, nieznany kierujący samochodem potrącił przechodzącego przez przejście dla pieszych 27-letniego obywatela Ukrainy. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Pieszy trafił do szpitala. Na szczęście nie doznał poważnych obrażeń.

Dzięki świadkom kolizji, funkcjonariusze ustalili, iż sprawca potrącenia poruszał się samochodem marki Opel Meriva. Ustalono też numery rejestracyjne samochodu. Dzięki temu policjanci szybko dotarli do adresu właściciela samochodu.

Jeden z policyjnych patroli zajął się więc sporządzaniem niezbędnej dokumentacji na miejscu zdarzenia, drugi natomiast natychmiast pojechał do miejsca zamieszkania właściciela opla. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, iż samochodem najprawdopodobniej kierował 61-letni wronczanin. Od mężczyzny czuć było zapach alkoholu. 61-latek przyznał, że uciekł z miejsca potrącenia, gdyż wcześniej spożywał alkohol i podejrzewał, że może być nie trzeźwy. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, iż miał 1,7 promila alkoholu w organizmie.

61-latek trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Policjanci wyjaśniają również sprawę spowodowania kolizji drogowej. Grozi mu kara więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna.

Postępowanie w sprawie jest w toku.

 

mł. asp. Sandra Chuda

 

Powrót na górę strony