Nietrzeźwi kierujący w rękach policjantów
O tym, że kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest niebezpieczne nie trzeba chyba nikogo przekonywać. W miniony weekend dwóch nietrzeźwych mężczyzn spróbowało jednak swoich sił za kierownicami samochodów. Dalszą jazdę udaremnili im jednak policjanci.
Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotę (18 kwietnia) około godziny 22.25 w Szamotułach. Dyżurny otrzymał zgłoszenie, iż do Szamotuł wjeżdża samochód marki Toyota Corolla, którego kierujący najwyraźniej znajduje się pod wpływem alkoholu. Czujnością wykazał się jadący za nim, będący po służbie, policjant z Komisariatu Policji w Tarnowie Podgórnym. Funkcjonariusz pojechał za podejrzanym kierującym i na bieżąco informował naszego dyżurnego o tym, dokąd aktualnie się przemieszcza.
Nasi patrolowcy zatrzymali go do kontroli drogowej na ulicy Jana Pawła II w Szamotułach. Okazało się, iż toyotą kierował 40-letni mieszkaniec Kaźmierza. Stan mężczyzny faktycznie nie pozwalał na bezpieczne kierowanie pojazdem. Mężczyzna wyraźnie znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia. Okazało się, iż 40-latek miał 2,34 promila alkoholu w organizmie. Jego samochód został zaholowany na parking strzeżony, a on sam trafił do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych.
Drugi weekendowy przypadek nietrzeźwego kierującego, policjanci odnotowali w niedzielę (19 kwietnia) około godziny 9.45 na ul. Szamotulskiej w Nowej Wsi. Funkcjonariusze szamotulskiej drogówki zatrzymali tam do kontroli samochód marki Peugeot 307. Okazało się, iż samochodem kierował 45-letni mieszkaniec Wronek. Mężczyzna nie miał przy sobie prawa jazdy. To akturat było jednak małe przewninienie w jego wykonaniu, w porównaniu do wyniku badania jego stanu trzeźwości. Mężczyzna miał 1,88 promila alkoholu w organizmie. Policjanci udaremnili mu dalszą jazdę samochodem.
Teraz obydwie sprawy będą wyjaśniane w ramach prowadzonych postępowań. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi im do 2 lat więzienia.
mł. asp. Sandra Chuda