Usłyszał zarzuty za znęcanie się nad psem
Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy w sprawie znęcania się nad psem pozwolił na przedstawienie zarzutu mieszkańcowi Szamotuł. Mężczyzna jest podejrzany o to, że rzucił psem, kopał go, a nawet stanął na nim. Za znęcanie nad zwierzęciem może mu grozić do 3 lat więzienia.
W dniu 14 marca br. około godziny 15, dyspozytor numeru alarmowego otrzymał zgłoszenie, iż nieznany mężczyzna, który szedł ulicą Zamkową w Szamotułach szarpał i kopał psa, którego prowadził na smyczy. W międzyczasie do szamotulskiej komendy przyjechała inna osoba zgłaszająca, która widziała zajście. Druga z nich powiedziała, że widziała jak mężczyzna m.in. uderzał psem o chodnik. Kobieta zauważyła też, w kierunku których domów poszedł sprawca.
Na terenie jednej z wytypowanych posesji, szamotulscy patrolowcy znaleźli zarówno podejrzanego pasującego do rysopisu, jak i małego psa. Okazało się, iż podejrzany, to 36-latek. Mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał 1,78 promila alkoholu w organizmie. Znalezione w domu zwierzę widocznie reagowało na dotyk i miało ślady krwi.
Na miejsce interwencji przyszły też inne osoby, które jak się okazało widziały oraz nagrały część zdarzenia. Po rozpytaniu przez funkcjonariuszy kolejnych świadków, okazało się, że wcześniej mężczyzna nie tylko rzucił psem oraz szarpał go i kopał, ale nawet na nim stanął.
36-latek został zatrzymany i doprowadzony do szamotulskiej komendy Policji przez patrolowców. Dzielnicowi przewieźli natomiast zranionego psa i przekazali go pod opiekę lekarza weterynarii, gdzie pozostał na obserwacji.
Sprawą zajęli się szamotulscy policjanci z wydziału kryminalnego. Dochodzeniowcy przeprowadzili czynności procesowe w sprawie. Przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli niezbędny materiał dowodowy. Dzięki zgromadzonym dowodom mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad psem. Prokurator zastosował wobec mężczyzny wolnościowy środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Za znęcanie nad zwierzętami polskie prawo przewiduje do 3 lat więzienia. Sąd może też orzec zakaz posiadania zwierząt.
asp. Sandra Chuda