Skradziony rower wrócił do właścicielki, a podejrzany o kradzież usłyszał zarzuty.
Kilka minut nieuwagi wystarczyło, aby mieszkanka Pniew straciła swój rower wart około 2 tysiące złotych. Dzięki policjantom z Pniew, jeszcze tego samego dnia jednoślad wrócił do właścicielki. Podejrzany o kradzież został ustalony i zatrzymany.
W minioną sobotę 22 kwietnia policjanci z Pniew otrzymali zgłoszenie, że ktoś ukradł kobiecie rower wart około 2 tysiące złotych. Pokrzywdzona pozostawiła swój jednoślad pod marketem, a gdy po kilku minutach wróciła z zakupów, roweru już nie było.
Dzielnicowa z Pniew razem z patrolowcem szybko ustalili podejrzanego o kradzież. Rozpoznali go na nagraniu z monitoringu. Był to 48-latek z Pniew. Aby odzyskać rower, policjanci pojechali do jego miejsca zamieszkania. Mężczyzna nie ukrywał, że zabrał jednoślad i wydał go funkcjonariuszom.
48-latek został zatrzymany i przesłuchany. Usłyszał zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.
asp. Sandra Chuda