Policjant także po służbie
Policjantem jest się nawet po służbie… Przykładem tego jest funkcjonariusz z terenu powiatu szamotulskiego, który w czasie wolnym zatrzymał nietrzeźwego kierującego samochodem. Mężczyzna miał też aktywny zakaz kierowania pojazdami. W jego sprawie prowadzone jest postępowanie.
W ubiegłym tygodniu, jeden z policjantów z terenu powiatu szamotulskiego na drodze prowadzącej znad kąpieliska nad jeziorem Mormin do Ostroroga, zauważył kierującego samochodem marki Peugeot 307, który wzbudził jego podejrzenia.
Mężczyzna, który jechał samochodem, wyraźnie znajdował się w stanie nietrzeźwości. Na drodze jechał tzw. wężykiem. Zjeżdżał na przeciwny pas ruchu tak, że samochody jadące z przeciwnego kierunku zmuszone były zjeżdżać na bok, aby nie zderzyć się z samochodem. Funkcjonariusz miał też dobre rozpoznanie, gdyż kojarzył, że kierujący tym peugeotem, może też mieć zakaz kierowania pojazdami w związku z wcześniejszymi przewinieniami na drodze.
Policjant nie pozostał więc obojętny, pojechał za podejrzanym i gdy tylko nadarzyła się okazja, na ul. Dworcowej w Ostrorogu, gdy mężczyzna zatrzymał samochód, odebrał mu kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę.
Podejrzenia funkcjonariusza były słuszne. Samochodem kierował 42-letni mieszkaniec gminy Ostroróg. Po sprawdzeniu go w policyjnym systemie, na jaw wyszło, że ma aktywny zakaz kierowania pojazdami. Od mężczyzny wyraźnie czuć też było zapach alkoholu i jego stan wskazywał na to, że znajduje się pod jego wpływem. Gdy wezwany na miejsce patrol z Wydziału Ruchu Drogowego sprawdził stan trzeźwości 42-latka, okazało się, że miał 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci udaremnili kierującemu dalszą jadę. Jego samochód został zabezpieczony administracyjnie. Teraz w sprawie wszczęte zostało postępowanie. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz pomimo obowiązującego sądowego zakazu, 42-latkowi grozi kara więzienia oraz wysoka grzywna.
asp. Sandra Chuda