Policjanci z żandarmerią promowali bezpieczeństwo
Wczoraj podczas festynu
parafialnego policjanci z Szamotuł razem z funkcjonariuszami
Żandarmerii Wojskowej w Poznaniu promowali bezpieczeństwo.
Największą atrakcją dla uczestników imprezy był symulator
zderzeń oraz pokaz umiejętności psów służbowych.
Wczoraj na placu przy Kolegiacie w Szamotułach odbył się rodzinny festyn parafialny. Jednym z punktów programu było bezpieczeństwo. Na miejscu nie mogło więc zabraknąć miejscowej Policji. Podczas festynu policjanci promowali bezpieczeństwo. Ale nie tylko Policja brała udział w impresie. Pokaz ratownictwa drogowego przeprowadziła Straż Pożarna oraz Pogotowie Ratunkowe. Krótko po ich wystąpieniu na specjalnie przygotowany plac wkroczył emerytowany przewodnik psów służbowych – Tomasz Kaszkowiak ze swoimi psami – owczarkiem belgijskim Daisy oraz owczarkiem niemieckim – Borysem, który służył w policji prawie 10 lat i przeszedł na emeryturę razem ze swoim przewodnikiem. Podczas pokazu psy zaprezentowały posłuszeństwo, umiejętność odnajdywania narkotyków oraz umiejętność obrony swojego przewodnika. Ten ostatni pokaz może stanowić przestrogę dla osób, które nierozważnie podchodzą do zwierząt.
Na zaproszenie Komendanta Powiatowego Policji w Szamotułach na festyn przyjechali również funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej z Poznania, którzy przywieźli ze sobą symulator zderzeń. Dzięki życzliwości żandarmerii uczestnicy festynu mogli się przekonać jak czuje się człowiek podczas zderzenia pojazdu poruszającego się z prędkością około 15 km/h z przeszkodą. Znajdując się w przytulnym wnętrzu swojego samochodu ludzie często tracą poczucie prędkości i zapominają o zapinaniu pasów bezpieczeństwa. „Przejażdżka” na symulatorze mogła pozostawić w ich świadomości niezatarty ślad w wyobraźni i być może dzięki temu będą pamiętali o tym, że zapięte pasy mogą uratować ich życie. Atrakcja cieszyła się dużym powodzeniem zarówno wśród dzieci jak i wśród dorosłych.
