Inauguracja kampanii "Narkotyki i dopalacze zabijają"
2 kwietnia o godz. 12:00 w Liceum Ogólnokształcącym im. Emilii Sczanieckiej w Pniewach odbyła się inauguracja kampanii pn. „Narkotyki i dopalacze zabijają”. Uroczyste rozpoczęcie projektu odbyło się jednocześnie tego samego dnia na terenie całego kraju, gdzie zaprezentowano spot filmowy nawiązujący treścią do tytułu kampanii oraz jej hasła przewodniego „Szkoda Ciebie na takie patoklimaty”.
Na terenie całego kraju ruszyła dziś kampania edukacyjno-profilaktyczna Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji „Narkotyki i dopalacze zabijają”, której hasło brzmi „Szkoda Ciebie na takie patoklimaty”. Szamotulska inauguracja kampanii miała miejsce w Liceum Ogólnokształcącym im. Emilii Sczanieckiej w Pniewach. Pierwszym elementem otwarcia, była projekcja spotu filmowego dotyczącego szkodliwości dopalaczy.
Podczas dzisiejszych działań profilaktycznych obecni byli uczniowie pniewskich szkół. Uczestniczyli oni w specjalnej lekcji o szkodliwości dopalaczy i odpowiedzialności karnej związanej z używkami, którą przeprowadziła policjantka z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach oraz przedstawicielka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szamotułach Urszula Gołąb. Gospodarze uroczystości, uczniowie klasy „mundurowej” wystawili przedstawienie dotyczące skutków zażywania dopalaczy oraz pokazali jak udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej. Podczas inauguracji zaprezentowany został spot filmowy Marcjanny Prętkiej z Liceum Ogólnokształcącego w Pniewach, który zajął II miejsce w powiatowym konkursie „Dopalalcze niszczą życie”. W filmie zauważyć możemy, że dopalacze to błędne przekonanie, iż jest to „pomocna dłoń” i ucieczka od problemów.
Przypominamy, że dopalacze to poważne zagrożenie nie tylko dla zdrowia, ale i życia! To substancje działające na ośrodkowy układ nerwowy, wpływające negatywnie na pracę mózgu. Mają postać tabletek, proszków, mieszanin ziół, suszu, kadzidełek, czy naklejek tzw. „tatuaży”. Sprzedawane są w sklepach lub przez Internet pod nazwą artykułów kolekcjonerskich, często z umieszczonym komunikatem „Produkt nie do spożycia”. Niebezpieczeństwo ich zażywania wynika z faktu, że ich skład chemiczny nie jest znany, może podlegać wahaniom i modyfikacjom. Nigdy nie wiadomo, jak po ich zażyciu zareaguje konkretny organizm.