Straciła prawo jazdy przez jeden kieliszek
Zgłoszenie obywatela, szybko przeprowadzone i sprawnie nadzorowane przez dyżurnego działania doprowadziły do zatrzymania kobiety, która „na podwójnym gazie” prowadziła samochód. Podejrzewana powiedziała, że wypiła tylko około kieliszka wódki. Straciła prawo jazdy, w dodatku grozi jej kara więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
Wczoraj tj. 12 sierpnia br., około godziny 21.15 dyżurny szamotulskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie o tym, że w miejscowości Rudnik, drogą w kierunku Poznania porusza się kierujący samochodem marki Toyota Yaris, którego kierujący jedzie bardzo niepewnie więc może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Dyżurny na miejsce skierował patrol policjantów z szamotulskiej drogówki. Zanim policjanci dogonili toyotę, dyżurny cały czas utrzymywał telefoniczny kontakt ze zgłaszającym, który jechał za podejrzanym samochodem, aby na bieżąco przekazywać informację patrolowi.
Dzięki otrzymywanym na bieżąco informacjom, policjanci bez problemu dogonili toyotę w Mrowinie. Zatrzymali samochód do kontroli. Kierującą okazała się 34-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego.
Od kobiety wyraźnie czuć było zapach alkoholu. Jej zachowanie również wskazywało na to, iż może kierować „na podwójnym gazie”. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 34-latki. Kobieta miała około 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Zatrzymana powiedziała policjantom, że wypiła tylko 0,50 gram wódki. Jak widać było to za dużo, gdyż kobieta straciła już prawo jazdy.
Teraz sprawę będą wyjaśniali dochodzeniowcy. Gdy postępowanie trafi do sądu, 34-latce grozi zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara więzienia.