Trzeźwy poranek
Wczoraj, we wczesnych godzinach porannych, policjanci szamotulskiej drogówki prowadzili działania pod hasłem „Trzeźwy poranek”. Funkcjonariusze zatrzymali 4 osoby podejrzewane o kierowanie samochodami pod wpływem alkoholu. Jeden z podejrzewanych próbował uniknąć kontroli drogowej. Szybko został jednak zatrzymany. Oprócz sprawdzania stanu trzeźwości, policjanci prowadzili też działania profilaktyczne.
Prowadzone cyklicznie działania pod hasłem „Trzeźwy poranek” pokazują, że na naszych drogach wciąż porusza się wielu kierujących, którzy nie respektują przepisów dotyczących zakazu wsiadania za kierownice pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone wczoraj we wczesnych godzinach porannych działania prewencyjne potwierdziły również tą sytuację.
Tym razem działania skoncentrowane były w okolicy Lipnicy. Celem akcji, jak w każdym tego typu działaniu było wyeliminowanie z ruchu kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu. Właśnie dlatego zadaniem policjantów było zbadanie jak największej liczby kierujących, przy jak najmniejszej uciążliwości dla odbywającego się ruchu. Oprócz sprawdzania stanu trzeźwości kierowców, policjanci prowadzili też rozmowy profilaktyczne na temat niebezpieczeństw związanych z wsiadaniem za kierownice pojazdu pod wpływem alkoholu. Trzeźwi kierowcy otrzymywali naklejki „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”.
W ramach wtorkowych działań policjanci sprawdzili stan trzeźwości u ponad 600 kierujących pojazdami. Tym razem w ramach działań „Trzeźwy poranek”, szamotulscy policjanci udaremnili dalszą jazdę 4 osobom, które są podejrzewane o to, że znajdowały się pod wpływem alkoholu. Trzy osoby znajdowały się w stanie po użyciu alkoholu. Jeden z tych trzech mężczyzn dodatkowo kierował samochodem pomimo cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami.
Czwarty z kierujących próbował uniknąć kontroli drogowej. Nie reagował na polecenia dawane przez policjantów i próbował odjechać z miejsca kontroli. Drogówka natychmiast ruszyła w pościg za kierującym skodą. Policjanci szybko dogonili kierującego 48-latka. Podczas kontroli wyraźnie czuć było od niego alkohol. Mężczyzna nie chciał jednak poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. 48-latek został więc przetransportowany do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań. Wyniki badania będą znane w terminie późniejszym. Mężczyzna już dzisiaj usłyszał dwa zarzuty: niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz kierowania samochodem bez wymaganych dokumentów. Sprawa ewentualnego kierowania samochodem pod wpływem alkoholu będzie wyjaśniana po otrzymania wyników badań.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości polskie prawo przewiduje karę więzienia. Za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu, zatrzymanym do kontroli drogowej grozi areszt albo grzywna.