Podróż za granicę na podwójnym gazie zakończyła się w policyjnym areszcie
41-latek z województwa kujawsko-pomorskiego, który kierując samochodem miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie został zatrzymany przez szamotulską drogówkę. W takim stanie mężczyzna chciał przebyć jeszcze daleką podróż, gdyż wybierał się do Niemiec. Z trasy K-92 trafił jednak prosto na komendę Policji. Czeka go sprawa w sądzie.
Wczoraj około godziny 15.15 na trasie K-92 w miejscowości Sękowo, policjanci z szamotulskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego fordem escortem. Kierującym okazał się 41-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego.
Podczas kontroli mężczyzna zachowywał się podejrzanie. Była od niego wyczuwalna woń alkoholu i w dodatku po jego zachowaniu widać było, iż jest pod jego działaniem. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Wynik nie pozostawił żadnych złudzeń. Mężczyzna miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Kolejne badanie wskazało wynik ponad 2,8 promila.
W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał, że miał zamiar przejechać jeszcze daleką trasę. Z ustaleń wynikało, iż wybierał się do Niemiec. Jego podróż zakończyła się jednak w szamotulskich policyjnych pomieszczeniach dla osób zatrzymanych, a jego samochód został odholowany.
Przypominamy, że w znowelizowanych w maju przepisach zaostrzono sankcje dla kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwości . Wydłużono okres, na jaki orzekany jest środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Ponadto, osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości będą musiały się także liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od tego osobie, która kierowała samochodem pod wpływem alkoholu grozi również kara więzienia.