Zatrzymani nietrzeźwi kierujący

Czterech kierujących pod wpływem alkoholu wpadło wczoraj w ręce policjantów na terenie powiatu szamotulskiego. Policja apeluje do kierowców o rozwagę i niewsiadanie za kierownicę pojazdów pod wpływem alkoholu.

9 lipca br. okazał się pechowym dniem dla czterech osób. Na terenie naszego powiatu policjanci udaremnili dalszą jazdę czterem osobom, które wsiadły za kierownicę samochodu pod wpływem alkoholu.

Trzech kierujących zostało zatrzymanych przez policjantów szamotulskiej drogówki (w Pólku i w Lipnicy), natomiast jeden wpadł w ręce dzielnicowych z Posterunku Policji w Obrzycku. Trzech kierujących znajdowało się w stanie nietrzeźwości, natomiast jeden w stanie po użyciu alkoholu.

Najwyższy niechlubny wynik badania stanu trzeźwości uzyskał 30-letni mieszkaniec Obrzycka, który został zatrzymany przez dzielnicowych w Obrzycku. Policjanci zauważyli go w okolicy ulicy Wronieckiej. Gdy funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli wyraźnie wyczuli od niego zapach alkoholu. Po sprawdzeniu stanu jego trzeźwości okazało się, iż 30-latek miał aż ponad 3,2 promila alkoholu w organizmie. Policjanci udaremnili mu dalszą jazdę.

Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości polskie prawo przewiduje karę więzienia, grzywnę i zakaz prowadzenia pojazdu. Teraz w niniejszych sprawach prowadzone będą postępowania, a zatrzymani kierujący za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.

Nietrzeźwi kierujący pojazdami stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu drogowego. Alkohol obniża ich sprawność psychofizyczną, przez co trudniej jest się skoncentrować na drodze, a reakcje są znacznie opóźnione. Apelujemy więc o zachowanie rozwagi na drogach oraz o niewsiadanie za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu. Często osoba, która znajduje się pod wpływem alkoholu, czuje się pewniejsza siebie i nie myśli o zagrożeniach, które niesie za sobą wsiadanie w takim stanie za kierownicę. Dlatego też apelujemy również do świadków, aby widząc taką próbę niezwłocznie zareagowali i w razie potrzeby natychmiast zadzwonili na Policję.

 

mł. asp. Sandra Chuda

Powrót na górę strony