Dwie kolizje z nietrzeźwymi kierującymi
Dwie osoby podejrzewane o kierowanie w stanie nietrzeźwości wpadły wczoraj w ręce policjantów. Obaj mężczyźni są też podejrzewani o udział w zdarzeniach drogowych. Sprawy wyjaśnia szamotulska dochodzeniówka.
O tym, że kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu nie popłaca mogło się przekonać dwóch mężczyzn zatrzymanych wczoraj przez policjantów. Wczoraj, po godzinie 18 funkcjonariusze dwukrotnie interweniowali w związku ze zdarzeniami drogowymi, w których brali udział nietrzeźwi kierujący.
Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy po godzinie 18.10. Z ustaleń wynikało, iż na ulicy Dworcowej w Szamotułach doszło do kolizji drogowej. Jak się okazało, zderzyły się ze sobą dwa samochody: volkswagen transporter (którym kierował 24-letni obywatel Ukrainy) oraz Audi A4 (którym kierował 20-letni mieszkaniec gminy Szamotuły). Przyczyną zdarzenia było najprawdopodobniej niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu. W takcie interwencji funkcjonariuszy okazało się, iż jeden z uczestników zdarzenia jest nietrzeźwy. 24-latek miał około 1 promila alkoholu w organizmie. W związku z powyższym mężczyzna został doprowadzony do policyjnego aresztu.
Kilkadziesiąt minut później policjanci interweniowali w związku ze zdarzeniem drogowym, do którego doszło w Baborówku. Sprawca kolizji uciekł z miejsca. Jak się okazało, kierujący Citroenem Berlingo wjechał w słup oświetleniowy. Policjanci ustalili, iż podejrzewanym o jazdę tym samochodem był 28-letni mieszkaniec gminy Szamotuły. Mężczyzna został zatrzymany około godziny 19.40 w miejscu zamieszkania. Okazało się, iż w chwili zatrzymania 28-latek miał 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo miał też aktywny zakaz kierowania pojazdami. 28-latek również trafił do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych.
Niniejsze sprawy wyjaśnia szamotulska dochodzeniówka. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości polskie prawo przewiduje do 2 lat więzienia, za nieprzestrzeganie sądowego zakazu do 5 lat, natomiast za wykroczenia związane ze spowodowaniem zdarzeń drogowych, mężczyznom grozi grzywna.
mł. asp. Sandra Chuda