Na trzy miesiące stracili prawo jazdy, muszą też liczyć się z wysokimi mandatami
Czterech kierujących samochodami straciło prawo jazdy za znaczne przekroczenie prędkości na terenie zabudowanym. Policjanci zatrzymali też do kontroli rekordzistę, który za popełnione wykroczenia zapłacił mandat karny w wysokości 3600 złotych. Apelujemy do kierujących o rozwagę na drogach.
W ostatnich dniach (od 6 do 10 stycznia br.) policjanci z szamotulskiej drogówki zatrzymali czterech kierujących pojazdami, którzy przekroczyli dozwoloną na terenie zabudowanym prędkość o ponad 50 km/h.
Do kontroli drogowych doszło w Sędzinach, w Obrzycku, w Radzynach oraz w Dusznikach. Rekordzistą w zakresie przekroczenia prędkości na terenie zabudowanym był kierujący samochodem marki Porsche w Sędzinach. Mieszkaniec gminy Pniewy jechał z prędkością 130 km/h w miejscu, w którym obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 zł.
Każdemu z czterech powyższych kierujących policjanci zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami. Dodatkowo zostali ukarani mandatami oraz punktami karnymi. Warto przypomnieć, iż obecnie za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h grozi mandat karny w wysokości od 1500 do nawet 5000 zł (w przypadku przekroczenia prędkości o 71 km/h i więcej).
O surowych konsekwencjach popełnienia wykroczeń drogowych mógł się też przekonać kierujący samochodem marki Audi, który został zatrzymany do kontroli drogowej w okolicach Gaju Małego. Mieszkaniec gminy Obrzycko, wyprzedzał inny pojazd na skrzyżowaniu i przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 70 km/h. Mężczyzna poruszał się z prędkością 166 km/h w miejscu, w którym obowiązywało ograniczenie do 90 km/h. Ponadto w trakcie sprawdzania pojazdu, którym kierował okazało się, iż samochód nie został dopuszczony do ruchu. 37-latek musiał więc liczyć się z wysoką karą za swoje przewinienia. Zapłacił mandat w wysokości 3600 zł.
Przypominamy, iż obecnie obowiązuje nowy taryfikator mandatów, zgodnie z którym kary za niektóre wykroczenia są znacznie surowsze. Aby uniknąć surowych konsekwencji, apelujemy o zachowanie ostrożności na drogach!
asp. Sandra Chuda