Jazda pod wpływem alkoholu nie popłaca
Jeden uderzył w słup wysokiego napięcia, drugi zjechał do rowu… Policjanci interweniowali wobec podejrzanych o kierowanie samochodami w stanie nietrzeźwości. Grozi im kara więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna.
W dniu 29 maja policjanci interweniowali wobec dwóch podejrzanych o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.
Pierwszy z nich około godziny 9.40 uderzył w słup wysokiego napięcia w Pniewach. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynikało, iż kierujący samochodem, wykonując manewr skrętu, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w słup wysokiego napięcia. O zdarzeniu policję zaalarmowali świadkowie. Od podejrzanego o kierowanie fordem 40-letniego mieszkańca Pniew czuć było zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia. Mężczyzna miał 2,32 promila alkoholu w organizmie. Podejrzany trafił do szpitala.
Kolejne zdarzenie z udziałem podejrzanego o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości zaistniało około godziny 19 w Dęborzycach. Policjanci otrzymali zgłoszenie, iż kierujący samochodem dostawczym wjechał do rowu. Mężczyzna został ujęty przez świadków, gdyż był nietrzeźwy. Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia sprawdzili stan trzeźwości podejrzanego o kierowanie samochodem. Miał 2,44 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze udaremnili mężczyźnie dalszą jazdę i przesłuchali świadka przestępstwa.
Wobec podejrzanych o kierowanie samochodami w stanie nietrzeźwości toczyć się będą postępowania. Grozi im kara więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna.
asp. Sandra Chuda