Podsumowanie długiego czerwcowego weekendu na drogach
Za nami długi czerwcowy weekend. W tym czasie na drogach nie obyło się bez kolizji czy nietrzeźwych kierujących.
Za nami długi czerwcowy weekend. W dniach 16 do 19 czerwca, policjanci z terenu powiatu szamotulskiego interweniowali w związku z sześcioma kolizjami drogowymi, dwoma wypadkami oraz dwoma nietrzeźwymi kierującymi samochodami.
Kolizje zaistniały w Lubocześnicy, w Szamotułach, w Pniewach, w Rudkach oraz w Szczepankowie. Jeśli chodzi o przyczyny tych zdarzeń, to w dwóch przypadkach doszło do niezachowania bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu, w dwóch przypadkach kierujący nie ustąpili pierwszeństwa przejazdu, w jednym przypadku kierująca rowerem omijając wyrwę w jezdni zderzyła się z jadącym samochodem. W jednym przypadku, kierująca samochodem potrąciła przebiegające przez jezdnię zwierzę.
Policjanci interweniowali też na miejscu dwóch zdarzeń, które z uwagi na obrażenia, których doznali ich uczestnicy, zostały zakwalifikowane jako wypadki drogowe. Było to zderzenie samochodu osobowego i karetki Pogotowia Ratunkowego w Pamiątkowie oraz potrącenie 16-letniej mieszkanki gminy Ostroróg, która przechodziła przez przejście dla pieszych w Ostrorogu. W tych sprawach toczyć się będą postępowania, w trakcie których szczegółowo będą wyjaśniane przyczyny i okoliczności wypadków.
W trakcie długiego weekendu, nie obyło się też bez podejrzanych o kierowanie samochodami w stanie nietrzeźwości. Policjanci pracowali na miejscu dwóch takich zdarzeń. Pierwszy z podejrzanych o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, brał udział w kolizji drogowej w Szamotułach na ul. Kołłątaja. 62-letni mieszkaniec Szamotuł podejrzewany o kierowanie samochodem marki Opel Mokka miał 0,72 promila alkoholu w organizmie. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynikało, iż mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z kierującym oplem meriva.
Drugi z podejrzanych o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości został zatrzymany na ul. Nowowiejskiego w Szamotułach. Mieszkaniec Szamotuł, w chwili policyjnej interwencji miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. W tym przypadku o kierowaniu samochodem pod wpływem alkoholu zaalarmowali Policję świadkowie, którzy udaremnili mężczyźnie dalszą jazdę, czekając na przyjazd patrolu.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości podejrzewanym grozić może kara więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna.